Muszą to sobie jakoś poukładać i myślę, że dadzą się przekonać . Ukształtowanie terenu aż się prosi o taką realizację. Świetnie to wymyśliłaś Słomcia .
No coś Ty, odpowiadałam już kiedyś - w przyszłym roku Joleczko, w tym już niewyróba. Piękne powiadasz? Ciągle się uczę, raz wyjdzie lepiej, raz gorzej, ale cieszę się, że postępy są widoczne .
Kasia nawet mi nie mów o braku czasu. Też ledwo wyrabiam. Wtorki zapowiadają się luźniejsze, reszta hard core . Iga dopiero zasnęła, a ja chętnie zasnęłabym wcześniej. Wiesz, że dopiero wczoraj i dziś dałam rady posadzić te horty i kiścienia od Ciebie? Na foty brakło czasu, bo ciemno się zrobiło. Pozdrawiam Kasieńko, byle do wakacji .
Nam i Wam nie trzeba by było długo powtarzać, bo my w gorącej wodzie kąpane ObieTeż myślę, że w końcu zrozumieją, że inaczej być nie może bo to będzie strata jak nie skorzystają
Niby tak, ale jeszcze te kamienie poukladac i zamocowac tak by byly stabilne. A oczko tylko kopiesz, folia i maskujesz brzegi. Ale zeby nie było hestem caaaaly czas na tak