Kasieńka Szczęście Ty moje bardzo dziękuję za cudowny dzień pełen atrakcji, świetne miejsce na zakupy ta klamociarnia, powiem Ci nie liczyłam na takie łupy

I za gościnę, za Ciepło jakim promieniejesz i uśmiech którym zawsze Gości witasz

I za rybcie, już pływają w oczku koło gunnerki, a tamte większe do dużego oczka przerzucone

i możliwość nacieszenia się Twoja Bajką i możliwość choć przez chwilę by stać się Jej częścią

Kiedy Ty nam te fotki cyknęłaś???
Prócz Klamociarni był ryneczek z roślinami, cudne byliny przywiozłyśmy pod Kraków, a truskawki zajadam...u nas już nie ma
Ściskam Was jeszcze raz bardzo i całuję dzieciaczki. Z fotkami poczekam na dziewczyny, bo ja to wiesz nacykałam na maxa