Asiu dziękuję bardzo. To niezwykle miłe słowa, zwłaszcza od Właścicielki TAKIEGO ogrodu Pięknie może jeszcze nie jest, ale wciąż nad tym pracuję . Najważniejsze, że kocham strasznie ten mój ogródeczek, cudownie się w nim czuję i daje mi on mnóstwo radości. Pozdrawiam
Eluś to ten sam korzonek co na jesieni dostałam. Mam dwa takie duże, ale tak je lubię, że przygarnęłabym wszystkie Więc chyba można powiedzieć, że kolekcjonuję
Jeju masz już poziomki!!!! też chcę. U mnie jeszcze nie widać czerwieni na poziomkach a do lasu się nie zpauszczam boję się kleszczy. Wystarczy, że z mojego jednego kota zdejmuję około 5 kleszczy dziennie błeeee
Bardzo dobrze Kasik, że boisz się kleszczy, bo bolerioza to paskudna choroba, że o innych nie wspomnę. Ja też kocham las, ale strach przed kleszczami też skutecznie zniechęca mnie do wycieczek. Poziomeczki mam tylko 3 - dwie w koszu z ziołami i jedna taka samosiejka, przypelętała się do paprotki i razem sobie rosną Pozdrawiam