Z tą magiczną siłą Kasiu to święta prawda . Jest w nas trochę z dziecka . Czasem mam wrażenie, że we mnie nawet całkiem sporo . Dziś też coś porobimy świątecznego, chyba, że Filip wynudzi wreszcie choinkę, to będziemy ubierać. Bo nudzi od wczoraj . Buziaki