Pomóżcie proszę
Wczoraj wybrałam się na moja działkę, żeby zobaczyć co słychać i widać.
Przycinaliśmy trochę drzewa i z przerażeniem stwierdziłam, ze na mojej brzoskwini zagnieździły się huby. Jakie są sposoby usunięcia tego co prawda ładnego, ale jednak pasożyta?
Czy moje drzewo dające co roku kilogramy soczystych owoców jest skazane na zagładę?
Każda dobra rada będzie mi pomocna...

huba jest pasożytem, ja myślę, że trzeba ją dość głęboko wyciąć, a ranę posmarować specjalną maścią do zabliźniania, no ale niech fachowcy się wypowiedzą

Huba atakuje stare drzewa, przyczyną tego mogło być nie smarowanie ran po cięciu drzewa.
Narazie nie wymyślono środka grzybobójczego, który by to zwalczał. Jeśli huba wrosła w tkankę drzewną to powinno się wycinać grzyba poprzez dłutowanie aż do tkanek zdrowych.
Ale brzoskwinia pewnie nie jest na tyle gruba, żeby to zrobić. Czarno to widzę

Chyba pozostaje najgorsze.

Próbowaliśmy wyciąć, ale skończyło się na usunięciu całego konaru

ja wczoraj zauważyłam na dwóch krzakach agrestu przy samej ziemi zarośniętą hubę koloru rdzawego co to znaczy?

Dziwne, huba na takim krzewie?

zrobię zdjęcie

Może to gruzełek cynobrowy?

Gruzełek cynobrowy wygląda tak
http://darynatury.w.interia.pl/fotoc/grc16601.jpg
prędzej :murszak rdzawy,choć ten występuje przeważnie na iglastych roślinach.

nie to nie to jak wrócę ze starego ogrodu to wstawię zdjęcie) zaraz zobaczę tego murszaka