To nie było trudne bo ja byłam w szoku kiedy zobaczyłam jego średnicę gałęzi .Miałam w domu fikusa ,ale to był pikuś nie fikus także zauroczenia nie da się zapomnieć .Muszę przyznać ,że jednak wtedy był o wiele rzadszy i mniejszy .Nie miałam aparatu ,mam tylko zrobione zdjęcie z małpą