cudnie było ale zdecydowanie za krótko
niestety trzeba było powrócić do zakurzonej rzeczywistośći
M ubzdurał sobie teraz metamorfoze największego pokoju....jak ja niecierpię sprzątania po czyszczeniu szpachli
Elunia fajnie, że dałas mi cynk o odcinku Mai, obejrzę jutro w necie. A co u Ciebie? Mało Cię widać. Jakiś remoncik mieliście, tak? Nam się w maju szykuje. Ale nie całościowy Bogu dzięki. Będziemy dłubać po kawałku . Wiadomo, kasa . Buźka.