Pooglądalam u ciebie rabatki z tujami i iglakami, na pewno powinnaś je jakoś "ubarwić", by smutne nie były. Wracając do cięcia tui - nasze eMusie już tak mają (no, może nie wszyscy), że muszą mieć bezwarunkowy dostęp do wszystkiego, co robią w ogrodzie, bo jak nie, to...zdepczą, skoszą itp. nawet o tym nie wiedząc (mój eMuś 3 razy skaszał przesadzonego nad rzekę derenia o czerwonych - a więc widocznych pędach

, pomimo kilkukrotnego pokazywania palcem gdzie, co i jak

). Brązy u ciebie ładne, ale inne kolorki też widzę. Pozdrawiam