Nie znam środka, bo chwastnica jest tak samo jednoliścienna jak pozostałe trawy w trawniku. W tym jest problem. Jeszcze takich cudów nie wymyślono. No chyba, że w Szwajcarii, ktoś opisywał środek na turzycę, ale na chwastnicę? nie wiem.
Wyrywaj ręcznie z korzeniami. Wyrywają i mają sukcesy.
Staram się wyrywać, ale jest to problematyczne, bo najczęściej korzeń się urywa. A gdyby tak punktowo polać rundapem ? Po kilka kropel że strzykawki na kępkę?
Nestor, pani Danusiu, pisałam o tym środku w wątku "Chwasty w trawniku", Domicil ultra Royal, producentem jest firma Schweizer, środek udało mi się kupić w Szwajcarii i skutecznie!!! pokonać chwastnicę i jestem bardzo, ale to bardzo szczęśliwa z tego powodu. Ręczna praca ma duży sens, ale jeśli tego jest mało, u mnie, niestety, była wszędzie i gęsto a czasu tragicznie mało w tym okresie.
Znalazłam też perparat, który stosuje się wczesną wiosną, Milltox Royal, który zapobiega kiełkowaniu chwastnicy. Nestor, może to byłoby rozwiązanie także dla Ciebie?
Zerknęłam też na niemieckie produkty i tam też znalazłam środek na chwastnicę GESAL od producenta Compo, a także Bayer ma taki preparat, nazywa się Puma extra. O ich skuteczności nic nie mogę powiedzieć, ale może komuś pomoże ten trop.
Właśnie wiedziałam, że gdzieś to jest. Bardzo dobry trop, tylko trzeba dawki stosować idealnie, jak jest napisane, w przeciwnym wypadku może znacznie zaszkodzić "dobrej" trawie.
Wypisuję dla lepszej czytelności pod spodem środki na chwastnicę:
Czy można jeszcze teraz (we wrześniu) stosować Starane na trawnik? Czy dać mu już odpocząć, rozsypać nawóz jesienny (pomimo niedużej ilości chwastów, koniczyny)?
Drugie pytanie, jak często można stosować Starane na trawniku tak aby mu nie zaszkodzić zbytnio?