u mnie to samo- biało, ślicznie, ale paskudnie zimno i wieje.
Dobrze że zostałaś w domu i się grzejesz.
Dzisiaj utkneliśmy w korku za Tolkiem -zawiało śniegiem z pól, więc spychacze szalały. Zatkały przejazd na 20 minut.
Kuruj się, świeży imbir z pomarańczami i miodem pij- mocno rozgrzewa, mnie też humor poprawia.