Cześć choróbko wykuruj się do końca.
Cieszę się, że już jesteś.
Ale u Was piękna, prawdziwa zima. Ale bardziej wolę Twoją wiosnę. Ja wczoraj też zrobiłam wypad do L i nabyłam masę cebulek: szafirki, narcyzy, hiacynty .
Już nie mogę doczekać się weekend u, o którym Ci pisałam na maila.
Buziaki