to jest "kupne" cudeńko, które zamówiłam w necie ... na "samorobny" nie mam czasu...kompletnie, ale to kompletnie...ostatnio zrobiłam lawendowe świeczniki i na tym zakończyła się późno-letnia inicjatywa...więcej czasu będzie jesienią i zimą mam nadzieję, że inspiracje mnie nie opuszczą
tym koszykiem z szyszek bardzooo mnie zaciekawiłaś, pokażesz ?
ciesze się, że moja wizja na sadzenie w towarzystwie hortensji, sadźców i traw podoba się nie tylko mnie polecam trawy i to bardzo...w nogach pod hortensjami mam też żelazny zestaw: rozchodniki + żurawki...polecam !
tworzy się piętrowa rabata w pięknych, ciepłych a jesienią... pudrowych, różowych i burgundowych kolorach...ach....
moje astry w wazonie stoją już ponad 10 dni i są rewelacyjne !!!
macham z Wilczej