ja wszystkie wierzby tnę każdego roku 2 razy, (bardzo silnie, nad 1-2 oczkiem), żeby się ładnie zagęszczały...
pierwsze cięcie wczesną wiosną, kolejne latem (już trochę słabsze, bo tnę każdą gałązkę tylko o połowę)....tnij
Cięłaś pęcherznicę? ja też tak zwykle na wiosnę robiłam ale nie mam kwitków i czytałam, że tnie się po kwitnieniu i mam ochotę tak zrobić choc z drugiej srrony aż się chce ciachać
Ewo, czy róże przed ogrodzeniem tniesz każdą nad oczkiem i skos jak Pan Bóg przykazał, czy jak żywopłot nożycami i już?
Ja też mam takie róże przed płotem i do tej pory co roku cięłam po bożemu, ale w tym roku mam ogromną ochotę ciachnać żywopłotowo... nie wiem jak to zniosą...?
ja mam już spore krzewy i tnę je naprzemiennie, co 2-gi rok, bo nie znoszę ogołoconych od dołu "krzaków" ... raz mam piękna kolorki liści, a raz piękne kwiaty (po kwitnieniu pięknie się przebarwiają...jak u je ściąć, kiedy najładniejsze...)