Witajcie mam dziką jabłonkę rosnącą jako krzak pośród łąk, której nie pozwoliłam wyciąć deweloperowi i rośnie mi teraz w ogródku niestety bardzo choruje. Poza na pewno parchem, z którym bezskutecznie usiłowałam walczyć na początku sezonu, coś dzieje się z korą i pniami i zastanawiam się, czy na pewno jest sens walczyć o nią czy jednak ją wyciąć, bo pewnie choroby będą się rozsiewać po pozostałych nowych roślinach. Kora pęka, łuszczy się, pojawiają się wyżłobienia. Pięknie kwitła, ale jabłek nie ma już drugi sezon. Poradźcie coś proszę.
Witam,
Mam mała jablonke na działce, została zaatakowana przez małe białe robaki. Zastanawiam się czy jest wstanie przetrwać ten nalot, czy można jakoś jej pomoc ?