Jeśli mi ktoś podpowie jak po niemiecku znaleźć dobre centra ogrodnicze, które jeszcze będą w miarę pod Belgijska granicą i które by miały cisy formowane to i do Niemiec się przejadę. Wiem, że Madżen ma dobre wspomnienia z Saxami i chybaciągle szprecha. A może i jakimiś nazwami rzuci

Nicol, a nie lepiej do Holandii po rosliny jechac? Trzeba az do Niemiec po holenderskie rosliny
W mojej okolicy grad napadal na ok 2cm i stopil sie do 11. Pierwszy raz w zyciu widzialam przeszlo godzinny deszcz gradu

A co Ty nam z Polski uciekasz Toszka?!

Mają cisy, wyższe niż te co kupiłam wczoraj,ale bardzo szczupłe. Niemniej jednak ciut tańsze niż te wczorajsze. Co zrobić!? Jak żyć!?

jak bumerang za chwileczke wracam, teskno mi za ogrodem i wreszcie przestane belkotac bez polskich znakow

Nicol, a zobacz na tę sieć sklepów ogrodniczych:

http://www.intratuin.nl/winkels/

będąc w Holandii często robię tam zakupy i z tego co widzę to w Belgii też są. Ja jeżdżę do Roermond właśnie do Intratuin ale przed chwilą wyczytałam na ich stronie, że od 1 stycznia 2015 ten sklep już nie figuruje pod ich szyldem. Ale pewnie jest tam inny sklep ogrodniczy.

Ale w okolicach Roermond sa też dwa inne centra ogrodnicze dosłownie obok siebie:

http://www.tuincentrumdaniels.nl/

http://www.tuincentrumschmitz.nl/

Wiec może tam się wybierzesz na wycieczkę
Dla mnie te 3 sklepy są the best

jak bumerang za chwileczke wracam, teskno mi za ogrodem i wreszcie przestane belkotac bez polskich znakow

kilka lat temu kupilam dwa stozki po 129 zl kazdy, ok 60cm.
Doslownie za dwa dni znalazlam (i kupilam- a jakze!) stozki 1,50m za 30zl.
Mam nadzieje, ze pocieszylam w tym, ze nie tylko ty w zniecierpliwieniu przeplacilas