Dziękuję. Dzisiaj prace posunęły się naprzód, jutro porobię fotki. Ogród już zaczyna wyglądać.

Dzisiaj było ciepło, uruchomiliśmy wodospad.

Sąsiedzi z piętrowego domu obok, będą mieli widok na wodospad

I jeszcze cała ściana wodna z boku, w specjalnie przygotowanych kieszeniach posadziliśmy jałowce płożące







Świerki serbskie po obu stronach wodospadu posadziliśmy łagodnym łukiem. Są już dość duże (2,2 m) lecz powinny być przynajmniej dwa razy większe, aby złagodzić wielkie skały.


Jak dojdzie trawnik i wsadzimy resztę roślin, zrobi się bardziej zielono.

Zawsze budowa takich obiektów była dla mnie jedna wielką niewiadomą. Danusiu, bardzo dziękuje Ci, że tak otwarcie się z nami dzielisz swoimi pomysłami, inspiracjami i szczegółami technicznymi.... Teraz już nieco lepiej wiem, jak to się "je", chociaż zdawałam sobie sprawę, że jest to twardy orzech do zgryzienia...
Najbardziej podoba mi się to, że jest ogromny i bardzo efektowny element wody w ogrodzie, a nie jest to klasyczne oczko Rzeczywiście cały widok się jakby "uspokoi", gdy linia świerków będzie na tym samym lub wyższym poziomie, co ściany z wodospadem.
Zastanawiam się tez jakie są 'efekty dźwiękowe" przy tak sporym przedsięwzięciu....
Sama zastanawiam się (już do tego dojrzałam), co zrobić u siebie, żeby "woda" była, ale w ilości symbolicznej i niestandardowo....
Czy zobaczymy kolejne zdjęcia z realizacji tego ogrodu ?

Justynko, mamy już napisany artykuł o źródełkach bez lustra wody. To woda dla rodzin z dziećmi, bezpieczna, a szumi lub pluszcze. Niedługo będzie zamieszczony.

Zdjęcia z dalszej realizacji a głównie w czasie kładzenia trawnika z rolki, będą.

Czekam z niecierpliwością, dzięki

W czwartek kładziemy trawnik z rolki, najbardziej mozolne będzie układanie między płytami kamiennymi...

Słuchajcie, dzisiaj tragedia: lało, a trawnik przyjechał. Jeździmy po deskach i próbujemy coś położyć. Ale takiego obrotu sprawy się nie spodziewaliśmy. Nici ze zdjęć, bo nawet herbaty nam się odechciało, ratunkuuuuu, pływamy...

Oj, niedobrze, pewnie terminy ponaglają, a podobno pogoda tak się ustaliła na deszcz, Maja tak mówiła dzisiaj od rana, to pewnie wie..........a może jednak nie......to ja lecę do klepania zdrowasiek Może pomoże.....