A u mnie jest Taxus baccata fastigiata. Co roku go zagęszczam. Rośnie na słońcu - po prostu okaz, kilka innych prawie pod wieloletnim świerkiem srebrnym.....uwielbiam je, bo tylko one znieść mogą taką dominację. Próbowałam z innymi gatunkami... nie dawało rady. Mają tam tło z ogromnego płotu w kolorze taeku, a całość cudownie wygląda przy popołudniowym słońcu - latem bądź jesienią. A w dodatku mogę to widzieć z okna....W przyszłym roku dodam jeszcze pierwszy plan z żurawek - na 100%, a resztę wymyślę. No, i to się też nazywa: być zainspirowanym przez "ogród nie tylko bukszpanowy"

))
A mam jeszcze dwa około 20-letnie okazy nie do zdarcia przy altanie...(małe dzieci w tej chwili u nas to rzadkość), jak widać jestem "cisofanką"...
Bukszpany tez są....ale u mnie "ciągną" swój żywot w słońcu, nie maiłam w tym roku problemu z chorobami grzybowymi, żadnych...
Cudowny musi być ogród bukszpanowo-cisowy, ...mój klimat....

Wystarczy, np. tylko ożywiać kwiatami sezonowymi, mmmm...malinka