Zachwycam się Twoimi różami, one tak pięknie u Ciebie kwitną. Ja chyba źle o swoje dbam, bo moje już nie mają kwiatów, chociaż są z tych powtarzających kwitnienie. Może to skutek suszy? a może kiepskiej gleby? Jak sadziłam dawałam dużo kompostu, nawóz też dostawały. ( w sumie to dobrze, że w ogóle przeżyły) Zobaczymy jakie będą w przyszłym roku. Nie mogę się doczekać zamówionych róż, a Ty masz już jakieś?
To dość dziwne, jak patrzę na krzaczki to wydaje mi się że mam mało, ale jak zobaczę zdjęcia z lipca to nie powiem rabaty tonęły w kwiatach i chyba nie jest tak źle
Też czekam na przyszły sezon, bo na pewno zarówno u Ciebie jak i u mnie będzie jeszcze jeszcze bardziej kwiatowo
Zamówienie jeszcze nie przyszło, czekam
bardzo się staram czasami nie wychodzi a czasami sukces, zależy to chyba od odmiany i jakości sadzonki. Daleko mi do forumowych różanek, ale i tak te małe sukcesy cieszą