Carex Prairie Fire też wygląda u mnie jakby końce jedynie muśnięte pędzlem na rudo.
Urosły mi duże kępy ale nie płoną na rudo… ale pięknie wygląda w słońcu
Nicol, ja sadziłam swoje na początku września i mają się dobrze. Myślę, że o swoje nie musisz się martwić. Te, które sadziłaś w pierwszej połowie listopada, nie zdążyły jeszcze zauważyć, że są wsadzone do ziemi
Zastanawiam się, czy jeszcze nie dokupić cebulowych. Nie za dużo, tak z 20, 30 sztuk. Pogoda sprzyja jeszcze sadzeniu więc mnie kusi. Zawłaszcza, że wyprzedaże są
Ciekawa jestem jak to wszytko będzie w tej kałuży egzystować. Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że oczko jest na tyle małe, że w upały wszytko zacznie się w nim gotować. Czas pokaże
Aga a TY masz odpływ z tego oczka zrobiony czy jakąś pompę czy coś tam wsadzisz?
Czy wystarczy woda
Ja to głupia jestem i nie wiem… ale tak sobie kombinuje w głowie