Wiesz, jak zakładałam ogród w tamtym roku to byłam przerażona. Nie wiedzieć czemu wydawało mi się, że to wszytko takie małe i urośnie za 10 lat. A ja z zachłanności i niecierpliwości chciałam wszytko mieć już tu i teraz .
Dziś już patrze na to inaczej. Spokojniej. Cieszą mnie małe rośliny, które z czasem podrosną. Już widzę ogromną różnicę, a co będzie za 2 lata (tylko 2 lata )
mój rozumek malutki bo w sumie obie wersje podobne do siebie i nie potrafię wymyślić innego kształtu. Może ktoś ma inny pomysł na linię rabat. Wszelkie propozycje mile widziane
Aguś, najbardziej podoba mi się określenie "coś"
Jak rozumiem zmiany, zmiany...
Podaj szerokość i długość.
Do mnie bardzo przemawia wersja 2. Czy w tym miejscu na murze domu masz też okna?
ps. za późno doczytałam Twój wpis u mnie odnośnie ML. W Kwiatonie byłam rano jak po ognień - szybko chciałam zgarnąć róże. Na trawy zajrzałam przelotnie ale było pusto. W ogóle na wszystkich stołach było pusto ale na 100% nie powiem czy był ML czy nie. Ale jeżeli byłaś w ostatnim czasie i nie było to też w tym tygodniu jak dotąd dostawy też nie mięli.
upss nie znam długości i szerokości zrobiłam wszytko na oko jak mi się nudziło w pracy
Coś to najlepsza roślina i zawsze pasuje
Dzięki za info. Mam duży problem z tą trawą. W niedzielę namówiłam eMa na podróż do kwiatonu na opolskiej i rozwaliliśmy( w sensie mąż ) koło tuż przed punktem (nie wspominając, że już było zamknięte )Ot taki niedzielny relaksik Teraz pozostaje mi tylko podróżowanie rowerem do sklepów ogrodniczych. Ostatnio bardzo popularne zjawisko wśród ogrodowiczan.