Jakieś 20 lat.. Tylko na początku były przycinane w żywopłot, a potem jakoś tak wymknęły się spod kontroi
hortensje będą na innym tle.. nie dołuj mnie teraz
Jakie tu rewolucje jacie kręcę
Hmmm... no to uważaj
hehe, ja pocieszę: pomyśl, jakby się w tych korzeniach hortki sadziło. Zakwasy murowane na miesiąc.
bez szans, żeby cokolwiek posadzic w tych korzeniach
Nie strasz Aga, ale się dziś zadomowiłam u Ciebie lubię takie akcje spektakularne.
Juzia, słyszałaś, że w sobotę leje! Qurcze i znowu chatę trzeba będzie sprzątać