Dziękuję

kasiek napisał(a)

Piekne fotki, ja też ma pinky winky ale malusią, fajnie jak tak ma wyglądać za kilka lat - bo u Ciebie jest cudna!

Pinki Winki mam trzeci rok, jak ją kupiłam miała dwa byle jakie patyki. W ubiegłym roku jeszcze była kiepściutka, ale w tym roku już pokazała swoją urodę. Trzeba na wiosnę ciąć za pierwszym węzłem liściowym, bo nie wypuszcza gałązek poniżej, tylko na ostatnim zostawionym węźle.

Dorotko, Basia z O rozszyfrowała tą roślinkę to Pszonak żółty Erysimum kotschyanum. Przeglądałm i wszystko się zgadza, tylko on u mnie rośnie ciut inaczej(może dlatego że rośnie na "szmacie") Dziś go mierzyłam, w porywach ma 15 cm wysokości.

Dzięki Ewo.

Dorota123 napisał(a)

Dzięki Ewo.

Agnieszka z O. potwierdziła słowa Basi że to Pszoniak tylko że Alliona. Zdurniałam całkiem.
Aż mi głupio.

Dorotko dziękuję za wizytę u mnie. Masz dojrzały ogród 20 lat to dużo. Ładne rośliny, dużo kolorów bardzo ładnie. Piękna altanka i jej otoczenie. Hortensje powalające.

Dorotko piękne hortensje masz w ogrodzie- zazdroszczę.

Janino, Moniko dziękuję z odwiedzinki i wpisy.W tym roku nie będę okrywała hortensji na zimę, zobaczymy, czy w przyszłym sezonie będą kwitły.

Przed przymrozkami zerwałam chryzantemy, przetrwały w dobrym stanie, więc zrobiłam dwa stroiki.

Hortensje bukietowe raczej nie mają problemu z zimowaniem Podają że wytrzymują do -30 stopni To co przemarznie ścina się a one i tak rosną jak szalone