Czytałam na forum, że trzeba wcześniej posiać werbenę patagońską, bo kapryśnie wschodzi, czasem nawet po pół roku. Podobno też długo rośnie zanim zakwitnie, dlatego wysiałam 2 lutego. U mnie minęło 2 miesiące jak zaczęły pojawiac się małe siewki, tylko ciekawe, czy to werbena?
Ja w tamtym roku werbenę siałem w maju w tunelu foliowym Po tygodniu już wzeszła i była gęsta jak szczota W tym roku jak uda mi się dostać nasiona też będę siał a jak nie to nie będę rozpaczał Zima była łagodna i ta pozostawiona w gruncie przeżyła