Sylvana napisał(a)

Śliczna ta gęsiówka...będę się rozglądać za nią...
Długo kwitnie?

Pozdrawiam

Gęsiówki to kwiatki wiosenne, jak skończą kwitnienie napiszę u Ciebie ile trwało.
Tak wygląda sadzonka z rozmnożenia jesiennego.

Co dzień zakwitają nowe tulipany, a jeszcze sporo w zielonych pączkach. Przez te pochmurne dni wydłuża się czas kwitnienia cebulowych.

Coraz bardziej idę w kierunku żywych barw, te różne odcienie różu i błękitu jakieś takie monotonne się zrobiły.

Załapałam się jeszcze na kwitnienie magnolii
Uwielbiam gęsiówkę, ładnie się komponuje z niezapominajkami, które mi się sieją wszędzie....nie potrafię z nimi walczyć , ani się im oprzeć są takie wdzięczne

Walczę z mleczami, wszędzie są i mi nigdzie nie pasują psują wygląd trawnika i rabat...

Tulipany zawsze będą już u mnie w ogrodzie Twoje są piękne, czy papuzie masz pierwszy raz i czy one takie niskie będą?

Jak tam się sprawują te cebulowe późną jesienią kupione?

Agania napisał(a)

Załapałam się jeszcze na kwitnienie magnolii
Uwielbiam gęsiówkę, ładnie się komponuje z niezapominajkami, które mi się sieją wszędzie....nie potrafię z nimi walczyć , ani się im oprzeć są takie wdzięczne

Walczę z mleczami, wszędzie są i mi nigdzie nie pasują psują wygląd trawnika i rabat...

Tulipany zawsze będą już u mnie w ogrodzie Twoje są piękne, czy papuzie masz pierwszy raz i czy one takie niskie będą?

Jak tam się sprawują te cebulowe późną jesienią kupione?

Agatko miło mi, że do mnie wpadłaś , niezapominajkom pozwalam się wysiewać, specjalnie zostawiam kilka sadzonek, żeby się wysiały.
Pamiętasz moją walkę w ubiegłym roku z mleczami? zakończyła się totalną katastrofą.



Uważaj w jaki sposób walczysz z mniszkiem, żeby nie spotkało Cię to co mnie. Do tej pory nie mogę sobie poradzić z trawnikiem na wjeździe, ale wczoraj robiłam kolejną dosiewkę trawy.
Większość tulipanów, które pokazuję są z późnojesiennego zakupu. Jak widać pięknie kwitną, czosnki też wyglądają znakomicie. Po wpisie Waldka trochę się bałam, że może być tak jak napisał. Miał na pewno rację, ale teraz zimy są dużo bardziej łagodne, więc zagrożenia nie było.
Teraz już tak wygląda mós spalony opryskiem trawnik.

Ale super ten widoczek z góry. Trawnik się na szczęście regeneruje. Buziaki

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ale super ten widoczek z góry. Trawnik się na szczęście regeneruje. Buziaki

Dzięki Małgosiu, z górnego tarasu można ująć pół działki , widać wtedy układ całego ogródka. Z trawnika jestem już prawie zadowolona. Jeszcze troszkę, jeszcze chwilka i będzie cały ładny.