Kurcze jak tylko zobaczyłam tę rabatę z niedźwiedzim futrem to, nie siląc się na orginalność, pomyślałam też tak chcę. Zapisałam już ją w inspiracjach.
Ta wizualizacja super! Zapowiada się pięknie...i spójnie...
Ech... gdyby ktoś nade mną sią tak zlitował
Ewcia nie pytaj. Okropnie(!), muszę w tym roku odmłodzić tą rabatkę. Strasznie się rozrosły i pożółkły, bo agrowłóknina nie pozwoliła im na absorbcję pokarmu. Jesienią zrobiłam sobie sadzonki z niedźwiedzia więc będą jak znalazł usunę agro i posadzę nowe niedźwiadki i może coś jeszcze...