to ja jakoś źle trafiam albo mamy inne podniebienia ...
jak już otworzę dam znać zrobimy testy ... musowo

Torcik piękny, rozumiem że kwiaty to tylko dekoracja. Ale cena też spora. Czy on był jakiś masywny? Ja człek nauczony na remoncie domu.... pytać, pytać, pytać i nie zakładać że ktoś nam przysługę zrobi. W rodzinie wesele było, właściciel knajpy " po znajomości" miał im sprawę wycenić, nic się mieli nie martwić. Jak dostali rachunek to szok!! Dużo drożej niż w innych lokalach o tym samym standardzie!

A tak, i często pytam o rabaty, gratisy etc. oczywiście przy odpowiednio dużym zamówieniu!

wiesz nie każda restauracja po rewolucjach daje radę. Akurat ta w której my byliśmy na forum ma bardzo pozytywne opinie. Wy po prostu mieliście pecha.

Moja mama pracowała w knajpie gdzie przeprowadzali Kuchenne rewolucje
Tak zza kulis to ten program to jedno wielkie medialne naciąganie ,od emisji tamtego odcinka przestałam go oglądać .

Ewa ty agentko musze wziąć z ciebie przykładBo jak jak się przewrócę lub ktoś mi noge podstawi to długo leże ale podoba mi się twoje nastawienie

Majenka...
co nas nie zabije wzmocni
jak grypa łamie... to najlepszy drineczek .... i do przodu

ech, trzeba się zbierać do życia... w galopie Majenka w galopie