O rany jak u ciebie sie pozmieniało, dawno mnie u ciebie Ewciu nie było, widzę twoja buzie i spotykam w róznych innych wątkach ale do ciebie daaaaawno nie zagladałam.
Pamietam że byłam jakos tak wiosna jak tworzyły sie twoje murki/donice.
Alez masz teraz slicznie, nie wiem co najpierw chwalic bo i zamysł na aranżacje wąskiego i niewdzięcznego do aranzowania ogrodu, mi sie podoba i nasadzenia sliczne, takie ogrodowiskowe sa bo i trawy i hortki i buksy i trzmieliny na pniu oraz kilka pieknych drzew. Całośc wyglada super i na pewno budzi zachwyt a może nawet zawiśc sąsiadów którzy jak to w szeregowcach siłą rzeczy maja "wgląd" w twój ogród. Pomysł na zejscie do ogrodu z tarasu z górnego pietra tez super. GFeneralnie gratuluje projektu i wykonania! Teraz pozostało ci juz tylko takie "dosmaczanie" jak to robi teraz nasza Gabisia u siebie... Podgladam ją wieć bedę i ciebie podgladac w tej kwestii.

Ja sama mieszkam w szeregowcu z tym ze u nsa są po 3 budynki w jednym ciągu i mam to szczęście że mieszkam w skrajnym, ale za to w nagrode mam blok obok...no może bloczek.. bo 2 i pól kondygnacji, także sąsiedzi z pietra i tak sa na bieżąco z tym co dzieje sie u mnie w ogrodzie chocbym nie wiem jakie szczelne maty zastosowała, wychodząc z tego założenia nie mam mat, mam żywopłot, który rosnie a ja czekam az dorośnie do wysokości ogrodzenia i stworzy symboliczna bariere.
Ale sie rozgadałam..

ale jest o czym...Pozdrawiam.