Ewelinko, jak spałaś?
Mogłaś zasnąć? Wiesz ja bym się bała, że te 23 sztuki mnie napadnie, ha!
Napad napadowi co prawda nie równy ale wiesz… hhihihihi

Basiu, Twój ogród jest miejscem, które zmusza do zatrzymania się i wprawia człowieka w zadumę.
Mój ogródeczek to NIC… tak wzniosłego.

no właśnie nie spałam....
hehe!
serio, zabierałam się do czegoś z pracy jak pies do przysłowiowego jeża i siedziałam długo za długo. Ale tylko siebie winić mogę! Dziś znów praży, a od piątku do wtorku deszcz! Uwielbiam takie weeekendy! Chłopaki chyba dalej stoją w ogrodzie.

za to widzę że muszę się postarać znów o kusą sukienkę żeby komplimenta od dziadka z naprzeciwka dostać. To będzie ten 24ty chłopak
Luby wraca jutro, oby porządku z tym wszystkim nie chciał zrobić. Cwaniak, zapowiedział że swiatła w ogródku nie ciągnie jak będzie padać

Ewo, koniecznie zrób sobie wizytówkę ogrodu. Będziemy wzdychac super Wam to wyszło, a taki młody ogród! podziwiam

No...bez przesady...
U ciebie mi się naprawdę podoba.
Zawsze mi się podobała kamienna mała architektura w ogrodzie.
Czy u ciebie to granit?

Pokaż fotkę tego miejsca za bukami, bo jak Ci doradzić? Ja wyobrażni na podstawie opisu uruchomić nie potrafię.

Nicole pisze że hortensja limelight niska? O matko moja w 3 sezonie ostro ciachana ma 1,5 m.. Gdybym jej dała pofolgować to pewnie miałaby 2 m...

...Ewuś...moja Claire zakwitała, niestety w taki deszczowy dzień...jednak mimo że mokra i mała to i tak swój nochal prawie przy ziemi w pięknym ( ba! przepięknym)kwiatku trzymam...już ją zpobiegawczo na mszycę psikałam bo mam to draństwo na rh w innej części ogrodu...teraz po deszczu trzeba obserwowac czy grzybowych nie ma włos mojej Claire z głowy nie spadnie!!!