Ewelinka, mój pies jak był młodziak to bardziej jak Osioł z Kubusia Puchatka
Albo ’Se” pójdę albo nie. Z nikim innym się nie ruszał na spacer tylko ja. Z czasem znacznie się poprawiło. Jak wracamy do domu to pędzi jak głupi do mnie inni albo są albo ich nie ma… ha. Jak wyjeżdżam to jakby psa nie było, siedzi bidulek pod drzwiami i czeka… cichutko.
Mój pies i ja uzupełniamy się hhahahah

Owy pled to moje pierwsze dzieło szydełkowe. Zobaczyłam i postanowiłam, że sobie zrobię. Nie wiedząc, że to taka upierdliwa robota.
Powinnam zacząć od małej serweteczki a nie koc, kocyś, pled … poszłam na całego głupia.

siadaj a dla Jolci kocyś w ulubionych kolorowych kolorach

Poszłaś na całość i jaki efekt!!

Ok, charakteru tej rasy zupełnie nie znałam. Ja uwielbiam angielskie cockery spaniele. A jeśli będzie to oczywiście rudy albo złoty. Rasę i kolor ustaliłam jakieś 10 lat temu i mam tak niezmiennie. tylko kurna jakoś warunków brak. Kot jest mniej wymagający.

Spaniele to uparciuchy i władcy Trzeba je trzymać "krótko" od początku a i tak ciągle próbują przejąć kontrolę nad "Pańciem"

Mebelki piękne... sama takie mam hihihi ... bo to chyba te z O. są? Ewuniu czarownico szydełkowa... jak to trzy tygodnie ci zeszło??? Ja bym pewnie pół roku robiła... Wolę druty lub szycie Korci mnie taki jeden pled druciany... może jesienią będzie więcej czasu...

Ucalowalam te brzydką ze aż piekna morgę kudłatego cudny jest!!! Tak samo mówie o moim Tytusie, tak brzydki, że aż ładny


Szydełkowanie.... Ah budze sie zlana potem na samą myśl o tym :

Poszłaś na całość i jaki efekt!!

Ok, charakteru tej rasy zupełnie nie znałam. Ja uwielbiam angielskie cockery spaniele. A jeśli będzie to oczywiście rudy albo złoty. Rasę i kolor ustaliłam jakieś 10 lat temu i mam tak niezmiennie. tylko kurna jakoś warunków brak. Kot jest mniej wymagający.

Ewa, piękna własnoręczna robota
Powaliło mnie, nie mogę się napatrzeć