Och wiem, ze z każdej strony drzewo wygląda inaczej
Dlatego, póty moje plany w powijakach to ja będę męczyć was tym moim maleństwem.
Jeżeli wykluje się co większego to dopiero radocha będzie i długi wątek jak się przy tych zdjęciach „wyrobię”
Hahhaha
Co ja tu czytam ja Cie jeszcze nie odwiedziłam a Ty sie juz chcesz przeniesc , oszalałaś no Ty kobitko na miejscu nie usiedzisz a o bezczynnosci mowy nie ma. Ewka ja Ty na szydełku pledzik rekami dziergasz to nogami w ogródku grzebiesz..... A fizycznie to mozliwe przy takich długich nogach.