Jestem teraz w Niemczech i mam zaledwie parę kilometrów do fajnego punktu ogrodniczego ale dzisiaj...dostałam szlaban na następne doniczki od mojego Tadzika...bo faktycznie będę lecieć za samochodem
Ale narobiłaś mi smaka na pizzę a ja..od dziś liczę kalorie..no to od "dziś" to trwa już...sama zgubiłam rachubę
Trawka fajna,są z nią jakieś kłopoty zimą? Ona z tych nie marznących?
Miłego dnia
Bużka
Mój Tadek to mistrzunio w upychaniu do auta,wie na co mnie stać ..ja zawsze lamentuję,że się nie zmieści a tu okazuje się,że jeszcze nogi mogę wyprostować Ale tym razem to chyba w kucki pojadę