Ale ruch, jesteś nareszcie Bomby super, no ale Ty nie takie cuda wywijasz Zazdroszczę tej umiejętności, muszę mieć jakąś skazę bo nie mogę szydełkowania zatrybić ni w ząb buziak koronkowy
ech, do czego to doszło. Wiary w ludzi nie masz kobieto
hihihi
Jolcia widać widać, na niebie
Madzia, normalnie śmieję się jak dziecko
Sebuś, cholera wie. Ty to taki zdolny chłop jesteś, że pewnie byś dał radę.
Sama z Google sie nauczyłam… ja techniczna jestem to instrukcje wszelakie uwielbiam
Dobre, ja czasem jak się lenię to też zwalam na skazę … , że niby nie dam rady
Ściskam radośnie bo i Święta już czuje …
Ja to myślałam, że Ty cygaro trzymasz w buźce a Ty jęzor pokazujesz
Pozdrawiam i to bardzo serdecznie
Wiecie co zauważyłam, że im bardziej zalewa nas fala ozdób (pięknych) nie dostępnych kiedyś, to my wracamy do natury i tradycji. Po uprzednim zachłyśnięciu się błyskotkami z "zachodu". Ozdoby stają się subtelne, delikatne, nie przesadzone i wysmakowane. Mimo różnych gustów. Ale się rozpisałam.