Może i jest mało ale on nie ma wielkiego przyrostu folia kubelkowa kęs złożona na pól wypustkami do środka i jest zakopana na 90 cm. Czas pokaze czy to się sprawdzi
Phillostahys bisetti jest bambusem rozłogowym wiec potrzebuje tej bariery. Osiąga dość spore rozmiary bo spokojnie na 4 metry, jego łodygi sa zawsze zielone jedynie na mocnej wystawie słonecznej potrafią nabrać oliwkowego koloru. W zimę często jego liście jak u większości bambusów mogą ulegać częściowemu zmarznięciu lecz bardzo szybko nadrobi wiosna straty. Dopiero po trzech sezonach kępa wygląda na mocną. Potrzebuje on sporo miejsca z racji ze jego długie gałązki potrafią sie przewieszać.
Ktoś kusić musi lubię bambusy za ich pokrój, zimozieloność, i odporność na szkodnika. Pamiętam jak kiedyś w zimie przyszły bażanty śnieg akurat napadał i było go dość sporo siedziały one w bambusach a tak pięknie wyglądały miedzy zimozielonymi gałązkami takie kuraki cos pięknego
Zamiast cieszyć się z racji że już niedługo jest urlop to ja zmagam się dzisiaj z rwą kulszową i nici z dłubania i noszenia w ogrodzie jak i w pracy:/ normalnie szkoda gadać. Czy to jest już starość?.