Dzieki raz jeszcze. Kamieni zużyliśmy w sumie kilknaście ton W tym roku dosypaliśmy kolejne za domem . Mamy spory spadek terenu i kamienie okazały sie dobrym pomysłem . Sporo trawnika ( powiedzmy , że zielonej połaci ) zostało i futrzaki szaleją , biegają czyli wszystko w normie
Były widoczki to teraz kilka portrecików pażdziernikowych .
Róże mają tyle pączków , a tu przymrozki zapowiadają , aż szkoda , że mogą sie nie rozwinąć .
Poniżej Alnwick vel James już prawie , prawie . Aczkolwiek pączek "orginalnego " alnwicka jest bardziej kulisty , pełniejszy