Anitko, zdecydowana większość, to uratowane kupowałam bez kwiatów, zakwitły i teraz cieszą oczy, nie tylko moje ale podzieliłam się tym pięknem z Wami.
Kwitną na okrągło tylko 2 a reszta dochodzi do siebie ale mam już na nie nerwa, gadam do nich papu co 2 podlewanie daję podłoże wymieniłam wszystkim, suche korzenie poobcinałam no nie wiem jak się wkurzę to wszystkie wywalę i kupię nowe
Mierella, proszę Cię o poradę. Moje storczyki właśnie zabierają się do kwitnienia, ale jeden z wypuszczonych kwiatostanów obumarł, uschnął po prostu. Nie wiem - czy ja je głodzę, co im robię źle? Czy możesz mi napisać krótką instrukcję obsługi storczyka?