Mirka, nie wiem co to znaczy "kulkowana", przycinam tak jak przycina się róże parkowe, tej metody o której piszesz nie znam, napiszesz na czym to polega. Ewa, może jeszcze ruszą,u mnie pogoda jest paskudna,
Mirella kulkowanie polega na tym że przyginasz długi pęd róży jak tylko się da do poziomu, delikatnie żeby nie wyłamać, mocujesz czymś żeby tak został. Wtedy z każdego oczka wypuszcza krótkopęd zakończony kwiatem. Tak prowadzi się róże pnące, czyli rozkłada się jej pędy jak najbardziej poziomo.
Edenka należy chyba do pnących, ale ja tak próbuję też prowadzić inne róże jak Leonardo czy Charles Austin. Nie wszystkie odpowiadają na takie prowadzenie, niektóre lepiej przycinać .
Mirka,wiem o czym piszesz, nie wiedziałam że to się nazywa kulkowanie,
jeśli chodzi o Eden to w katalogu róż polecanych przez Związek Szkółkarzy Polskich widnieje pod nazwą róż parkowych i przycinałam ją zgodnie z tą techniką Ewa,nawet ładnie się prezentuje, jeśli chodzi o piórka to myślę że coś tam się wydarzyło z udziałem kota ale zwłok nie było.