Przed chwilą zachwycałam się hostami u Zawitki, teraz trafiłam u Ciebie I dalej się zachwycam
Dominika, na jakim stanowisku hosty u Ciebie rosną? Bo szukam dla nich miejscówki. Jakie nasłonecznienie wytrzymają?

Te akurat rosną w cieniu i półcieniu, dodatkowo co drugi dzień staram się podlewać ogród

Śliczne masz hosty. Ja je uwielbiam. W tym roku zapałałam miłością do nich, bo wcześniej ich niefoceniałam- ott liście takie. ..
Hosty słońca nie lubią i nie wytrzymają, chyba, ze rosną nad wodą bezposrednio.

Moje walczą pod brzozami ale też je podlewam cyklicznie. Malutkie są i dopiero się aklimatyzuja. Mam trzy ogromne-właśnie na patelni posadzone i żal patrzeć, jak je przypala. Zrobie im przeprowadzkę na tyły domu, choć bardzo chciałam je od frontu.

Ja hosty poznałam dopiero na ogrodowisku, zresztą nie tylko je, od razu wpadły mi w oko i nabyłam kilka odmian kłączy, u mnie, w przydomowym mam jeszcze 6 szt i mus je przesadzić, ale teraz pogoda nie sprzyja.

dominika_ napisał(a)

Domi jak ta się nazywa? Bardzo ładna. Hosty kocham bardzo, mam ich trochę ale ciągle mi mało.

Kurcze nie pamiętam, brałam od kobitki i ona mi mówiła nazwy wszystkich, a ja dekiel zamiast zapisać to myślałam, że zapamiętam, ot i d..pa

Domi mnie się też zawsze wydaje, że zapamiętam a potem d..a. Rozumiem doskonale. Szczególnie tak mam z nazwami ston www - przecież one są takie proste i logiczne, no przecież oczywiście, że zapamiętam. A potem: kurcze jak to było, no przecież ta nazwa taka prosta i logiczna była

Ja wiem, że mam patriot, golden tiare, francee wiliams i stliletto

widzę Domis, że i u Ciebie króluja funkie - piekne
i hortki cudne

szemusia napisał(a)

na jakim stanowisku hosty u Ciebie rosną? Bo szukam dla nich miejscówki. Jakie nasłonecznienie wytrzymają?

tak sie wtrace - u mnie z kolei funkie rosna na "patelni" i też dają radę