jolanka napisał(a)

Ale słodziaki te ptaszorki

Mam nadziję, że zadomowią na dłużej w moim ogrodzie

Dziękuje Bogdziu za pomoc

Chyba dokupię Madziu azalii i rodków bo piękne są w maju

Hej Dominika! Przyszłam od Pauliny zobaczyć co Cię zniechęciło do zakupu róż z gołym korzeniem. Jeśli to zakupy wiosenne, to daj im czas, przyjmują się, teraz bardziej pracują korzenie. Miałam w zeszłym roku róże z gołym korzeniem wiosenne i jesienne. Te wiosenne dopiero latem dobrze wyglądały. Pozdrawiam!

dominika_ napisał(a)

Ojej Domi faktycznie kiepskie, u mnie trochę lepiej wyglądają, podlewasz je? Myślałam,że Old port padła napisałam do f. z reklamacją kazali mi ją przyciąć i faktycznie ruszyła. Róże mają to do siebie,że to twarde rośliny, ale zdecydowanie lepiej kupować w doniczkach, ja już więcej z gołym korzeniem nie kupię.

Ja w zeszłym roku kupiłam z gołym korzeniem ale w miesiącu kwietniu. Szybciej wtedy startują. Ogólnie jestem zadowolona bo żadna nie odpadła.

Domi moje róże z gołym, też słabe ale chyba trzeba dać im czas one teraz w korzeń idą czekaj cierpliwie
A ptaszki w gniazdku cudne

Martini dzięki za odwiedzniny, w takim pwypadku daję im czas

Paulinko podlewam codziennie

Aniu mam nadzieję, że będę mogła powiedzieć to samo

Domi jak tam różyczki po deszczu zregenerowały się chociaż trochę? Ja dzisiaj jak patrzyłam coś tam lepiej, nawet zauważyłam u munstead,że będzie miała malenkiego pączusia reszta na razie cisza, ale czekam dalej cierpliwie

Dzisiaj nawet nie miałam chwili na pzegląd ogrodu

Dominisiu, coś nie tak? Tupnij nogą niech wszystko, co nie tak ucieka jak najdalej od Ciebie.
A różom daj czas na ukorzenienie się. Tylko nie podsypuj nawozem w pierwszym roku.
Pozdrawiam