Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Zielony dach - ogród na dachu, czy to się może udać?

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielony dach - ogród na dachu, czy to się może udać?

Gardenarium 10:53, 28 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Ta budowla jest przykryta przezroczystym dachem, można w deszcz siedzieć. To fajny pomysł
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
MagdaMisia 11:02, 28 lip 2011


Dołączył: 20 lip 2011
Posty: 109
U nas chyba nie będzie konieczności pokrycia konstrukcji pleksą, bo przecież ogród i taras będzie też na dole więc miejsce do siedzenia nawet w deszczową pogodę będzie na tarasie...

ten nasz dom w okolicy, w której się budujemy będzie prawdziwym "zjawiskiem"
____________________
Gardenarium 17:17, 28 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Nom, to zupełnie jak ten co Ci pokazałam
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ewelina_ 17:22, 11 lip 2012

Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 41
WITAM.OD JAKIEGOŚ CZASU PODGLĄDAM STRONE OGRODOWISKA-MUSZE PRZYZNAĆ ŻE WIELE SIĘ TU NAOGLĄDAŁAM PIĘKNYCH OGRODÓW A I NAUCZYŁAM TROSZECZKĘ.OŚMIELIŁAM SIĘ NAPISAĆ BO MAM CHYBA DOŚĆ SPORY PROBLEM.A MOJA HISTORIA ZACZYNA SIĘ TAK.MIESZKAM W MAŁYM MIASTECZKU,A DOKŁADNIEJ W JEGO CENTRUM W JEDNORODZINNYM DOMU BEZ OGRÓDKA I GRAMA TRAWY.MAMY JEDYNIE POD DOMEM DWA OGROMNIASTE GARAŻE KTÓRE ULEGAJĄ MODERNIZACJI CAŁKOWITEJ.UDAŁO MI SIĘ NAMÓWIĆ MĘŻA NA OGRÓDEK NA DACHU Z TRAWĄ I ROŚLINKAMI.PRZEGLĄDAŁAM STRONY SZUKAŁAM W NECIE I ZNALAZŁAM SWOJE MARZENIE.http://imageshack.us/photo/my-images/843/originaldx.jpg/I JUŻ WIEM ŻE TO JEST TO-MOJE MIEJSCE NA ZIEMI.NIESTETY WYKONAWCY NIGDY WCZESNIEJ TEGO NIE ROBILI.MÓWIĄ ŻE DADZĄ SOBIE RADE.ALE JA JAKOŚ IM NIE UFAM.POTRZEBUJE WSKAZÓWEK JAK DOKŁADNIE I CZYM POWINIEN BYĆ POKRYTY DACH,ŻEBY NIE PRZECIEKAŁ.CZY DOBRZE ZROBIĆ GO POD LEKKIM SPADEM JAK Z ODPŁYWAMI ITP.PANOWIE TWIERDZĄ ŻE WYSTARCZY FOLIA W PŁYNIE-NO NIE WIEM ? WIĘC PROSZE BARDZO O POMOC.
____________________
Ewelina_
Piotr 23:32, 11 lip 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 11
Cześć, strasznie głośno piszesz (Wielkie litery). Większość bywalców na forach internetowych odczytuje to jako "krzyczenie" - lepiej tego unikać Taka darmowa porada internetowa

A w kwestii Zielonego Dachu: ja jestem właśnie na etapie wylewki spadkowej - wystarcza 1,5-2% spadu czyli 1,5-2 cm podniesienia na każdym metrze dachu (5m dachu - 7,5cm do 10 cm różnicy).

Co do hydroizolacji, to po 3 latach teoretycznego przygotowania pozostały mi 2 technologie do wyboru (wciąż się waham która):

1. EPDM (taka specjalna guma, ale nie cienka wersja, tylko gruby klejony całopowierzchniowo RESITRIX fullbond - wersja specjalnie przeznaczona do dachów zielonych, przeciwkorzenna.

2. Hydrotech MM 6125 - wylewana na gorąco warstwa gumowo-bitumiczna. Ją się niestety kryje dodatkowo papą, żeby była warstwa przeciwkorzenna.

Folię w płynie daje się raczej na tarasy i balkony - nie słyszałem, żeby ktoś stosował ją na dach zielony - nie wiem czy korzenie jej np. nie podziurawią.

Odpływ zależy od powierzchni dachu i od jego "ukształtowania". Ja mam attyki z każdej strony, plus 2 kominy i wyjscie klatką schodową, więc planuję odpływ na środku dachu, żeby nigdzie woda nie stała. Na 70m2 dachu wystarcza podobno 1 solidny odpływ + przelew awaryjny.

Na dachu ze spadkiem w jednym kierunku można dać tzw. odpływy attykowe (bo zakładam, że attyki będą jeżeli dach ma być "ogródkiem" i będzie się po nim chodzić).

Ważna jest jeszcze wytrzymałość całej konstrukcji dachu - pamiętaj, że jeżeli dasz tam np. 20-25 cm ziemi, która nasiąknie wodą, a na to spadnie np śnieg (który na takim dachu sobie spokojnie zalega) to taki dach trochę będzie ważył!

Wrzuć proszę jakieś fotki poglądowe garaży to na pewno będzie nam łatwiej doradzać
Pozdrowienia od fana zielonych dachów (miejmy nadzieję, że wkrótce posiadacza takowego).
____________________
Zielony dach - wszyscy straszą, ale musi się udać ;) Ogród na dachu >>
Piotr 00:07, 12 lip 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 11
Mój Zielony Dach na razie przechodzi kolejne fazy ewolucji:

Faza 1 - Zupa pierwotna (pierwotny bulion) czyli sinice i pierwotniaki...



Faza 2 - Pierwsze organizmy lądowe (Pustakus Vulgaris, Deskuncja Szalunki, Palletia Drewnialis, Wiadrolla Scementi i jakiś pierwszy blond kręgowiec...



Faza 3 - Większe organizmy lądowe (Kominus Ventila, Kominus Skominkus i Klatkeria Schodovii)



Fazy kolejne wkrótce (Era Wylewki, Era Hydroizolacji, Era Ocieplenia, Era Substratu... i może wreszcie wyewoluuje jakiś chlorofil na moim dachu
____________________
Zielony dach - wszyscy straszą, ale musi się udać ;) Ogród na dachu >>
ewelina_ 00:19, 12 lip 2012

Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 41
Bardzo dziękuje za odp.Przepraszam za duze litery-juz więcej nie będe(nie wiedziałam że krzyczą.)Jutro postaram się zrobić kilka zdjęć i wkleić je jakoś-jestem pierwszy raz na forum i pojęcia nie mam jak to się robi ,żeby odrazu je wkleić.Może jakaś podpowiedż-prosze.Jeszcze raz bardzo dziękuje za podpowiedż.Napewno się przyda.
____________________
Ewelina_
Gardenarium 00:35, 12 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Firma która nigdy tego nie robiła -- to zbyt ryzykowne, bo każdy błąd będzie Cię drogo kosztował. Przeciekający zielony dach i naprawy to jest praktycznie nie do naprawienia - nie życzę tego, więc sprawdź czy firma ma certyfikat na zielone dachy i sprawdź co zrobiła, poproś o rekomendacje.



____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ewelina_ 15:31, 12 lip 2012

Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 41
Ta firma nigdy tego nie robiła.Szukałam jakiś innych "FACHOWCÓW" ,ale u nas jakos nikogo nie znalazłam .Mieszkam w małym miasteczku w Przemyślu.Tu w zasadzie wszyscy się znają.Pytałam wszędzie o jakieś podpowiedzi-i nic, nikt nic takiego nie robił.Z tego co mi wiadomo to ja pierwsza w tym mieście porywam sie na taki projekt.I jak widze to tak jak z "motyką na księżyc".Zaczynam się bać.Zwłaszcz że pod moim tarasem będzie sklep spożywczy.Więc tam nic nie może kapać ani przeciekać.Chyba się łudze że chłopaki dadzą rade to zrobić dobrze.Czy może jak użyje tych materjałów i sposobu który opisał Piotr to się uda.Ja wciąż mam nadzieje i swoje marzenie,
____________________
Ewelina_
ewelina_ 16:05, 12 lip 2012

Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 41
A oto moje garaże.Idą do zburzenia a na ich fundamentach będziemy budować nowe.Powierzchnia to ok 100m 1 .http://my.imageshack.us/edit.php?url[]=684/6400/904708744/dsc04695d.jpg/y 2 http://my.imageshack.us/edit.php?url[]=807/1759/904707774/dsc04694b.jpg/y
____________________
Ewelina_
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies