Róże to nowy nabytek na moją rabatę różaną. Do szkółki po róże pojechałam z mężem i stało się....
Na rabacie będzie jednak kolorowo. Brakuje mi jeszcze bylinek ale musi zrobić się chłodniej abym mogła działać dalej.
Nie kupiłam, dostałam od syna.
Syn zmieniał sprzęt na bardziej profesjonalny więc Nikon C 90 na którym pracował wcześniej trafił się mamusi. Obiektywy do niego to nadal dla mnie czarna magia.
Nad nowym awatarem pomyślę, muszę najpierw uchwycić jakiegoś "robala"