Nallar
21:14, 16 sie 2015

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Kasiu, jeszcze w zeszłym roku miałam zamiar zagospodarować kolejny kawałek działki ale stanęło na zamiarach

Stanęło na tym że wykarczowałam dość duże poletko, wykarczowałam maliny,
wsadziłam kilka krzewów owocowych. Staram się sukcesywnie kosić "trawę" co by znowu nie zarosło. Marzyły mi się tam skrzynie z warzywami ale na marzeniach też się skończyło


Nic to, cieszę się z tego co mam, nie ubolewam nad tym że nie mam tego co mogłabym mieć.

Ale namotałam.
Dziś cieszę się że ogródek mam podlany, jutro przyjedzie starsza wnusia, za parę dni przyjedzie córcia z maleństwem, jest dobrze.



Słyszałam (czytałam)że u Ciebie też popadało

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Pozdrawiam. Ogródek Ewy