ale ja ladnie wygielas jak zakwitnie bedze super wygladac.

Ja juz pocielam roze, forsycje u nas juz zaczynaja a roze ialy tyle paczkow, ze powariowaly chyba.
Widze, ze i do Ciebie wiosna przyszla

Basilikum napisał(a)

ale ja ladnie wygielas jak zakwitnie bedze super wygladac.

Ja juz pocielam roze, forsycje u nas juz zaczynaja a roze ialy tyle paczkow, ze powariowaly chyba.
Widze, ze i do Ciebie wiosna przyszla

Też mam taką nadzieję.
Róże w tym roku chyba wszędzie się tak szybko obudziły, planuję je jutro profilaktycznie prysnąć miedzianem bo za kilka dni będą już liście.
Przyszła wiosna? niby tak ale jakaś jeszcze ospała w porównaniu z Twoją.

Gęgające ptactwo w locie widziałam więc zimy już chyba nie będzie.

No za pierona nie wiem czego w tych opisać się trzymać. Gdzie mg, gdzie g.
Czy też widzicie te przeliczniki? Czy ja jakoś wyjątkowo ciemna....


MIEDZIAN 50 WP, w stężeniu 0,3% (30 mg/10 l wody) Tu chyba powinno być 30g
MOSPILAN 20 SP, w stężeniu 0,04% (4 g / 10 l wody)
MILDEX 711,9 WG, w stężeniu 0,2% (20 g/10 l wody)
RIDOMIL GOLD MZ PEPITE 67,8 WG, w stężeniu 0,25% (25mg/10 l wody) i tu też chyba 25g
Mam rację?

Sprawa z miedzianem wyjaśniona.
Właściciel znanej wszystkim Szkółki w wyczerpujący sposób wyjaśnił jak i w jakich proporcjach stosować ten specyfik.

Jeżeli będziemy opryskiwać róże w stanie bezlistnym, można zastosować stężenie 0,3% (30g/10 l wody), a jeżeli później, gdy pąki liściowe zaczną rozwijać się, to należy zastosować stężenie niższe 0,1% (10g preparatu/10 l wody).
Podziękowania dla Pana Adama.

Ewuś, ta przygięta w łuk różyczka wygląda bardzo ładnie. No i pewnie będzie obficiej kwitła.
Macham wiosennie.

marba napisał(a)

Ewuś, ta przygięta w łuk różyczka wygląda bardzo ładnie. No i pewnie będzie obficiej kwitła.
Macham wiosennie.

Mam nadzieję Basiu że uraczy mnie dużą ilością pięknych kwiatów.
W ubiegłym roku nie miała ich zbyt dużo.

Urząd Miasta, i inne instytucje się wypiły na moje problemy z dzikami.
Może ten chłopek na jakiś czas skutecznie je odstraszy.

oj nech zadziaa ten chlopek

Jak elegancko ubrany ten chłopek.
Ewuś, melduję, że czerwonolistna leszczyna od Ciebie ładnie się przyjęła i wypuszcza pączki.

Basilikum napisał(a)

oj nech zadziaa ten chlopek

Ciekawa jestem jak szybko dziki zorientują się że to tylko kukła....
Może dla większej skuteczności zacznę faceta polewać perfumami.