ja nie wyobrażam sobie nie pracować w ogrodzie bo chyba musiał bym sie leczyć u psychiatryka Ja w ogrodzie sie wyrzywam fizycznie i psychicznie bedzie dobrze mam wyzdrowiejesz i wrucisz doogrodu i bedzie dobrze

Z drutu może będzie forma do topiarów, coś a'la Danusiowa ogrodniczka??

Szafirowo cudnie! A jaki masz wypasiony trawnik!

Będziesz u Bożenki, nie zechciałbyś przywieźć trochę kopytnika? Masz jeszcze? Chętnie odkupię lub zamienię się na trawki jakieś, żurawki, hosty?
pozdrawiam!
Karolina

wiesz, że też tak mam

pozdrawiam !!!!!!!!!!!!

Zajefajne rzeka z szafirków

A co dziergasz z drutu?
pozdrawiam

Spasuj, odpocznij, posiedż pod pergolą. Przecież wszystkiego nie musisz od razu zrobić. Najgorsza jest presja forum aby mieć jeszcze piękniej i robić rewolucje. Ja juz odpoczywam do jesieni. Teraz tylko kosmetyka, pielęgnacja i cieszenie się ogrodem.

pewnie dziergasz jak na szydełku siatkę dla kur coś tak czuję w sam raz robota na deszczowe dni hihihi

zaprosisz na kawę to zrobimy razem hi hi hi hi

jak bys zobaczył ile u mnie tych szafirków wszędzie się poniewiera po rabatach .to na pewno byś uciekł gdzie pieprz rośnie ....od lat się zmagam z tym chwastem ...

a gdzie kurnik....