Jeszcze wiśnióweczkę polecasz. Też nie robiłam. A mam tego dużo - żurawinówkę, pigwówkę, czerśniówkę, morelówkę, derenówkę, aroniówkę, nalewkę z rajskich jabłuszek, z dzikiej róży i z winogron.
Najlepiej mieszać- u mnie nr.1. jest aronia+wiśnia+malina- pychota, polecam. A pigwówka (a właściwie pigwowcówka) się właśnie zgryza. Ciekawe czy ten rok będzie lepszy owocowo...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Dominika, u Ciebie taka powierzchnia że można szaleć, okrągły trawnik mi sie widzi, a jeszcze taki przeplatany rabatami jak u ... no właśnie u kogo? zaraz sobie przypomnę