u mnie wszystko w porządku - zrobilismy w końcu elewację i idą powoli chodniki do przodu - na wiosnę planuję zrobić rabaty przy domu - nie mogę się już doczekać
Dominiko, piękna jesień. Piękne też ambrowce, jak długo rosną u Ciebie? Moje po drugim sezonie nadal mają bardzo cienki pieniek i zastanawiam się, czy one kiedyś i kiedy osiągną taką równowagę, by trzymać swoją koronę bez podpory?
u mnie ambrowce rosną dwa lub trzy lata - nie martw się nabiorą masy i w pieniek, daj im czas, dlatego w pierwszych latach tak ważne są podpory - drzewo musi się najpierw dobrze ukorzenić, a potem będzie nabierać masy i w koronę i pień.
Zleci bardzo szybko - u mnie kupiłam jako patyczki Pisardii, a teraz proszę, drzewa jak trza i bez podpór, w sumie same wyeliminowały podpory.
Moje ambrowce jak widzisz też w obstawie podporowej, bo pieńki jeszcze słabe i delikatne