Hahahah rozbawiłeś mnie Waldku, mój mąż to raczej nie lubi prac ogrodowych, no chyba, że go już bardzo zmuszę to wtedy coś pomoże.
Moi synowie to od kilku lat kupują 3 bilety do kina w prezencie dla taty, zawsze są to męskie filmy, zawsze seans 25 grudnia w nocy. Panowie idą do multikina, a ja mam w końcu cisze i spokój po Wigilii i czas na naładowanie akumulatorów przed spotkaniami rodzinnym.