Jedna decyzja już jest ... ja też chcę taki projekcik na froncie
Strasznie mi miło...dziękuję...a policzki płoną...
Jaki mają kolor?
To myślę, że można by tak zrobić....może jeszcze wrzucić od czasu do czasu czosnek fioletowy - ten duży - za lawendę?
Bardzo ładnie to rozrysowałaś. No cóż - nie będzie prostej drogi w takim przypadku do kotłowni (może wcale nie trzeba z tarasu biegać do kotłowni), ale za to widoki cudne
Pięknie Sylvana wymyśliła Teraz zostaje tylko wprowadzić to w życie