ja dziś w nocy spałam tylko 1,5 h

wiatr tak dudnił w dach że myślałam że go zerwie... masakra... Pierwszy raz w życiu chyba się cieszę że musiałam iść do pracy i wyszłam z domu wcześniej... najgorsze jest to, że obiło mi się o uszy, że takie lato ma być.. z takimi wiatrami znowu..