Mam dużo tawuł szarych odmiany Grefsheim i tak jak Anka mówi to taki krzak o luźnym pokroju. Zależy jaki efekt chcesz uzyskać i ile masz miejsca. U mnie będzie tak bardziej naturalnie i są posadzone w grupie, a w drugim miejscu w szpalerze.
http://kurowski.pl/pl/katalog-roslin/1/4/roslina/185,spiraea-x-cinerea-grefsheim
Pięciorniki też mam, na razie małe poczochrańce. Niezmordowanie kwitły na różowo przez cały czas aż do późnej jesieni, trochę mało eleganckie. Właśnie je mocno przycięłam. Wpadnij do mnie za kilka miesięcy , to sobie jej obejrzysz.

Sama jestem ciekawa jak w tym roku będą sie zachowywały.
Z tego co pamiętam to Danusia nie poleca pięciorników.