Domi, do pięciorników nie będę cię namawiała, bo sama mam mieszane uczucia odnośnie nich, ale tawuły wiele osob ma na forum i jakoś nie narzekają. Podobno tnie się je "na jeża", zbierasz wszystkie gałązki u góry i ...ciach, puszczasz i jest kulka.
Ja trzymam prymulki tylko na dworze i do późnej wiosny kwitną jak szalone. Ze dwa razy podleję florowitem. Teraz już ich nawet na noc nie chowam, lekki przymrozek im nie szkodzi